Modowy Catering
Mówicie, że był zwykły, przeciętny.
Nie rzucał się w oczy, tylko z domu do pracy, z pracy do domu. A ja mam zapisane, że to słodziak był i że się ze stylówkami obnosił po mieście!
Głodomodek
Głodomodek w niczym się nie ograniczał.
Z menu trendów brał łakome kąski. Dobrze wiedział, co doprawia look. Głodny komplementów kota dostawał od tych ciuchów.
Głodomodek
Głodomodek w niczym się nie ograniczał.
Z menu trendów brał łakome kąski. Dobrze wiedział, co doprawia look. Głodny komplementów kota dostawał od tych ciuchów.
Łakomciuch
Codziennie inny przepis miał! Taki z niego Łakomciuch! Nieumiarkowanie w przymierzaniu i kupowaniu to jego największe grzeszki.
Nigdy nie spalił stylizacji. Dieta zielona? A jak! Doprawiał tylko dodatkami.
Obżarciuch
Receptury coolinarne miał w malutkim palcu. Świetnie wygladał, pysznie się ubierał, robił WOW! Ten Obżarciuch miał, co chciał. Dieta pudełkowa? Przymierzał do syta.
Obżarciuch
Receptury coolinarne miał w malutkim palcu. Świetnie wygladał, pysznie się ubierał, robił WOW! Ten Obżarciuch miał, co chciał. Dieta pudełkowa? Przymierzał do syta.